14-09-2023, 10:56
(13-09-2023, 21:10 )nietakamllodafszka napisał(a):Zapewne dlatego że w momencie podejmowania decyzji nie miał dzisiejszej wiedzy jak potoczą się losy podwyżek w służbie czy waloryzacji inflacji a zwłaszcza 2024 ( bo skąd miał wiedzieć). Dziś można pokusić się o oceny i dojść do pewnych wniosków. Zawierzył w zapewnienia służby o bogactwie w służbie go czekającym i biedzie na emeryturze gdy węgiel po 3 tys. Został i dziś podsumowuje. Przecież to oczywiste. Każdy dzieciak średnio rozgarnięty to rozumie.(12-09-2023, 9:45 )pablopablo11@interia.pl napisał(a): Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego, że dzięki tym wszystkim podziałom naszych wynagrodzeń na różne dodatki, które nie wliczają się do emerytury, albo wliczają po absurdalnie długim czasie służby, i pomimo obiecywanych podwyżek, kolegów którzy odeszli na emerytury 2-3 lata temu już nigdy nie dogonicie.... emerytury waloryzowane od 3 lat po ponad 10% od całości emerytury.... Ja wyliczyłem sobie, że nawet pomimo podwyżek obiecanych w przyszłym roku i tak będe do tyłu w porównaniu do tych co odeszli, na jakieś 1200 netto
No i dlaczego nie poszedłeś?