Podwyżek i tak nie będzie w styczniu to jest bardzo oczywiste?. Pozdrawiam
Odpowiedz
Panie Administratorze, prosimy o napisanie jakie podzialy podwyzki zaproponowal CZSW?
Odpowiedz
nieładnie się podkopywać międzydziałowo, panie szeregowy. A może o niezgoda między nami właśnie jest tam gdzieś mile widziana ? Wspomniane działy penitencjarne i terapeutyczne faktycznie rzadko używają mundurów, ale jako f-sze tez stawiają się do jednostki na żądanie o każdej porze dnia i nocy..
jak się szczury w worku na plecach gryza między sobą to nie gryza pleców tego który ten worek niesie. Ku refleksji.
Odpowiedz
Witam.
Przełom listopad/grudzień była mowa o nagrodach uznaniowych. " Zasady i kryteria zostaną przedstawione po uzgodnieniu z Dyrektorem Generalnym Służby Więziennej." Jakieś szczegóły w tej sprawie???
Odpowiedz
Dalej kombinat w sw ograbicie młodych to zobaczycie jaki sajgon będziecie mieć w czsw ciekawe jak wtedy wybrniecie z L-4 jak będą się sypacSmile
Odpowiedz
(03-12-2018, 13:33 )Szeregowy napisał(a): Bzdura Panie Administratorze!!!!budżet ustala się na 90 dni przed rokiem budżetowym najpóźniej do 31 grudnia!!!!więc bzurą jest ROZPOWIADANIE że nie ma uchwalonego budżetu!!!! RADA MINISTRÓW ustala i przedstawia Sejmowi !!!owszem Prezydent RP może podpisać ustawę później ma na to czas 7 dni!!!!jeśli nie podpisze to czad się wydłuża i procedury trwają dłużej nawet do 6 miesięcy!!! NIE JESTEŚMY TACY W CIEMIĘ BICI!!!!

Witam
nie bzdura tylko fakty. Budżet jest uchwalany do końca roku ale są nanoszone do niego poprawki, które trzeba przegłosować. Tak więc nasze podwyżki jak by się pan zorientował nie były w prowizorium budżetowym na rok 2019 ujęte w takiej kwocie jak są teraz. A do tego są potrzebne jeszcze akty prawne, które trzeba opublikować w dzienniku. Pozdrawiam
Odpowiedz
Bzdura Panie Administratorze!!!!budżet ustala się na 90 dni przed rokiem budżetowym najpóźniej do 31 grudnia!!!!więc bzurą jest ROZPOWIADANIE że nie ma uchwalonego budżetu!!!! RADA MINISTRÓW ustala i przedstawia Sejmowi !!!owszem Prezydent RP może podpisać ustawę później ma na to czas 7 dni!!!!jeśli nie podpisze to czad się wydłuża i procedury trwają dłużej nawet do 6 miesięcy!!! NIE JESTEŚMY TACY W CIEMIĘ BICI!!!!
Odpowiedz
Z tego co mi wiadomo Minister Finansów przedstawia Radzie Ministrów założenia projektu budżetu państwa na rok następny.
* Rada Ministrów przedkłada Sejmowi najpóźniej na 3 miesiące przed rozpoczęciem roku budżetowego (do 30 września) projekt ustawy budżetowej na rok następny. Przedłożenie późniejsze jest możliwe tylko wyjątkowo.
* W ciągu 4 miesięcy od daty wniesienia do Sejmu ustawa budżetowa musi zostać przedstawiona Prezydentowi. Jeśli tak się nie stanie, Prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu.
* Senat może uchwalić poprawki do ustawy budżetowej w ciągu 20 dni od dnia przekazania tej ustawy izbie.
* Prezydent Rzeczypospolitej podpisuje ustawę budżetową w ciągu 7 dni. Prezydent nie ma uprawnień do zawetowania ustawy budżetowej – może zwrócić się jednak do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności ustawy budżetowej z Konstytucją.
* Rada Ministrów w ciągu 5 miesięcy od zakończenia roku budżetowego przedkłada Sejmowi sprawozdanie z wykonania ustawy budżetowej. Sejm rozpatruje je w ciągu 90 dni i podejmuje uchwałę o udzieleniu lub o odmowie udzielenia Radzie Ministrów absolutorium.
Odpowiedz
Po negocjacjach kolejne negocjacje. Kasta się uruchomiła. Nasz Minister zapewne przygląda się co z tego wyniknie. Jak będą ochłapy dla żołnierzy tyrających w polu , to cały ten protest i te całe negocjacje pójdą na marne. Czasy się zmieniły, wynagrodzenia stały w miejscu, dochodziło obowiązków, ludzi nie przybywało, polityka wchodzenia w cztery litery skazanym się rozwijała, usługi na rynku poszły w górę , kasy coraz mniej. To juz nie przejdzie. Zobaczymy do czego kasta doprowadzi.
Odpowiedz
(30-11-2018, 13:05 )Proskent napisał(a): Panie Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ FiPW zwracam się z prośbą aby nie ulegać propozycją wysuwanym przez administrację CZSW co do naszych wywalczonych postulatów. To my walczyliśmy/protestowaliśmy nie oni. My PIERWSZA LINIA mówimy "STOP CZSW".


BRAWO  "STOP CZSW". Cool Cool Cool
Odpowiedz
Panie Administratorze apelujemy.. aby ZG nie pozwolił ograbić nas z wywalczonych podwyżek !! Nie ustępujcie cz-towi !!! To są ludzie wyrwani z więziennej rzeczywistości Polski. Liczymy na was, widzieliście naszą siłę w stolicy. Sytuacja w jednostkach jest tak napięta jak chyba nigdy, ludzie ledwo wytrzymują a kiefy już
Odpowiedz
Ale czym różniły się  propozycje stron debatujących.Może warto napisać co zaproponował Nasz Szanowny Dyrektor Generalny.
Czy Szanowna Dyrekcja CZSW nadal marginalizuje funkcjonariuszy Działów Ochrony w całej więziennej Polsce.Udają że są głusi i ślepi.Co nie czytają meldunków codziennych?W Działach Ochrony  więziennej Polski  wrze i jest to tykająca bomba.
Wszyscy czekamy na konkretne wynegocjowane podwyżki ,czekamy na oficjalne stanowisko CZSW. Mamy nadzieję że będzie tak rozdysponowana jak w innych służbach.Miarka się już dawno przelała.Niech Dyrektor Generalny zastanawia się kto w Święta i okresie około świątecznym będzie pełnił służbę w jednostkach.Może wojsko,administracja.
Dość mamy być sługusami osadzonych.Polityka prowadzona przez  CZSW jest w jaskrawy sposób oderwana od rzeczywistości.
Bandyci Nas biją ,opluwają itp a rozlicza się skrupulatnie każde użycie śpb. Co chcecie doprowadzić do tragedii?
Odpowiedz
Witam
Szanowni Państwo, propozycja podziału środków na podwyżki jakie zaproponowało NSZZ FIPW to nie jest pobożne życzenie a analogiczny podział jaki jest w Policji i tego będziemy się trzymali jako ZG. Natomiast jeśli chodzi o propozycję jaką przedstawił CZSW to z informacji jakie posiadam wiem, że była ona inna niż ZG i kolega Czesław oraz Danuta reprezentujący NSZZ FiPW w momencie jej przedstawienia nie zgodzili się na jej wdrożenie przedstawiając mocne argumenty oraz pozostając przy  propozycji NSZZ FiPW . Jeśli chodzi o wypłatę i środki na podwyżkę naszych uposażeń to wiadomo już, że środki są spoza budżetu służby i rząd je przyznał na ostatnim posiedzeniu. Wypłata tych podwyżek nie nastąpi w styczniu w żadnej formacji z prostej przyczyny nie MAMY UCHWALONEGO BUDŻETU PAŃSTWA  to następuje pod koniec stycznia tak więc proszę nie pisać o wypłacie 1 stycznia a raczej koniec lutego gdyż tak to będzie prawdopodobnie wyglądało we wszystkich służbach. Pozdrawiam
Odpowiedz
Ale jaja CZSW chce podzielić nasze podwyżki na zaległe awanse.
Mam nadzieje że związki się nie zgodzą na taką propozycje i będzie tak jak proponowali.
Odpowiedz
Panie Administratorze proszę o odpowiedź jesli posiada Pan wiedzę w kwestii debatowania przez CzSW i stronę związkowa nad podziałem podwyżek uzyskanych w ramach porozumienia. Napisze wprost - fsze spekulują nad tym,że swoje 5 gr do dzielenia kasa chcą dołożyć a raczej zabrac ,, administratorzy,, z CZ. Na czym polega problem ? Czyżby CZSw ustalał swoje podziały pod siebie ?
Odpowiedz
Sprawa podwyżek ciąg dalszy . Ciekawe co kombinuje CZ odnośnie podziału podwyżek. Czy zawsze się muszą wcinać te patafiany z warszawki.? Ciągle im mało.
Odpowiedz
To może w ramach oszczędności by tak zabrać mundurówkę dzialom penitencjarnym i terapeutycznym?Mundury zakładaja od święta i po 15 latach albo i więcej te ich mundury wyglądają jak nowe. A póki co lansują się wygodnych cywilkach...
Odpowiedz
W dniu 28 listopada 2018 r. miało odbyć się kolejne spotkanie zespołu kadrowo-płacowego, którego celem miały być negocjacje dotyczące przyszłorocznych podwyżek. W wyznaczonym terminie odbyło się jednak spotkanie z Kierownictwem Służby Więziennej . W spotkaniu brali udział Dyrektor Generalny Gen. Jacek Kitliński, Z-ca Dyrektora Generalnego płk Artur Dziadosz, Z-ca Dyrektora Generalnego płk Grzegorz Fedorowicz, Dyrektor Biura Kadr  i Szkolenia mjr Grzegorz Bajda oraz Dyrektor Biura Penitencjarnego płk Andrzej Leńczuk. Stronę związkową reprezentowali Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ FiPW Czesław Tuła oraz Wiceprzewodnicząca Zarządu Głównego NSZZ FiPW Danuta Malkusz.

Podczas spotkania strona służbowa przedstawiła nam swoją kolejną propozycję podziału środków na przyszłoroczną podwyżkę, która znacznie odbiegała od propozycji przedstawionej przez związek zawodowy, wypracowanej i zatwierdzonej przez Prezydium Zarządu Głównego NSZZ FiPW. Po długiej i burzliwej dyskusji strona służbowa, na wniosek związku zawodowego zadeklarowała, że w szybkim terminie przygotuje nam wyliczenia skutków podwyżki swojej propozycji oraz propozycji przedstawionej przez związek zawodowy. Przedstawiciele związku stanowczo utrzymywali stanowisko, że w takim składzie nie mogą podjąć samodzielnie tak ważnej i różnej od stanowiska związku decyzji, dlatego propozycja strony służbowej zostanie przedstawiona Zarządowi Głównemu na najbliższym posiedzeniu i tam też zapadnie decyzja w jakim kierunku będziemy procedować. Po szczegółowej analizie wyliczonych skutków będziemy w dalszym ciągu kontynuować negocjacje. W sytuacji braku konsensusu w negocjacjach, związek zawodowy zwróci się do Ministra Sprawiedliwości o włączenie się do negocjacji  w celu uzyskania porozumienia.

Czy strona służbowa od dnia 02.01.2019 chce pelnić słuzbę w jednostkach podstawowych bo gdy zrobia nas w konia z podwyżką to tzw choroba bedzie sie szerzyc szybciej  niz do tej pory.... I wtedy to już młodych napewno nie zatrzymaja obietnicami....Czekamy by 02.01 podwyżka była na kontach.
Odpowiedz
"Ważny Komunikat Zarządu Głównego po spotkaniu w CZSW.
Podczas spotkania strona służbowa przedstawiła nam swoją kolejną propozycję podziału środków na przyszłoroczną podwyżkę, która znacznie odbiegała od propozycji przedstawionej przez związek zawodowy, wypracowanej i zatwierdzonej przez Prezydium Zarządu Głównego NSZZ FiPW."

Rozumiem że CZSW chciał dać więcej dla wyższych stanowisk....(dla swoich oficjerów) Mam nadzieję że związek stanął na stanowisku -- sprawiedliwie dla wszystkich.

"drogie" czsw (celowo z małej litery) powinni już dawno was rozmontować i zastąpić jakimś innym tworem, który nie byłby aż tak bardzo rozdmuchany. Dziwię się że jeszcze żaden polityk na to nie wpadł. Nie wykonujecie żadnej pracy w porównaniu z tym co robią oddziałowi na oddziałach.

Tylko spróbujcie nie dać tej podwyżki do stopnia bądź do stanowiska, po równo dla wszystkich a będziecie się tłumaczyć z bałaganu który przez to powstanie. Bo te L4 które były, to były tylko na pół gwizdka.
Gwarantuje wam że teraz 90% ochrony powie do widzenia.
Policjanci na kogutach już nie uratują sytuacjii.
Lepiej dobrze się zastanówcie. Żebyście kiedyś nie zostali oskarzeni o doprowadzenia do zagrożenia życia na oddziałach.
Ja mam to gdzieś bo idę na emeryturę ale widzę jaka atmosfera panuje na pierwszej linii w kontaktach z osadzonymi. Wystarczy iskra by wzniecić pożar.
Odpowiedz
Panie Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ FiPW zwracam się z prośbą aby nie ulegać propozycją wysuwanym przez administrację CZSW co do naszych wywalczonych postulatów. To my walczyliśmy/protestowaliśmy nie oni. My PIERWSZA LINIA mówimy "STOP CZSW".
Odpowiedz
(23-11-2018, 18:15 )Funkcjonariusz ZK Nr 1 Łódź napisał(a): Witam
Chciałbym bardzo podziękować Przewodniczącemu Związku w Zakładzie Karnym Nr 1 w Łodzi koledze Markowi Miazkowi. Dzięki Niemu i Funkcjonariuszom, którzy odważyli się na piśmie poinformować o nadużyciach których dopuszczał się jeden dowódca zmiany doszło do zmiany i odsunięcia tego człowieka od służby w tej jednostce. Nie zmienia to faktu że przełożeni tego funkcjonariusza jeśli wiedzieli o jego zachowaniu też powinni się wytłumaczyć dlaczego to tolerowali (myślę że powiadomienie BSW i prokuratury powinno być koniczne).
Jeszcze raz dziękuję koleżankom i kolegom z ZK Nr 1 w Łodzi ( w tym przede wszystkim w służbie przygotowawczej ale tym starym też) za odwagę. Jest nadzieja że dzięki wam będzie mnie oraz innym chciało się jeszcze trochę popracować (a jeszcze trochę zostało Smile ).
Proszę również innych funkcjonariuszy w innych jednostkach nie bójcie się informować o nieprawidłowościach właściwych osób. W jedności siła.
Pozdrawiam Funkcjonariusz ZK Nr 1 Łódź
,,Nie mogąc znaleźć sprawiedliwości znaleziono siłę” - Blaise Pascal
,, Należy dążyć do sprawiedliwości słowem i czynem” – Pitagoras
,,Prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to co uczyniło się innym” - Arystoteles
Słyszałem o waszym problemie w Łodzi- BRAVO za mocny kręgosłup i za to że pokazaliście że macie jaja. Mam nadzieję, że ten człowiek został adekwatnie potraktowany za swoje uczynki. Pamiętajcie jednostka w walce z systemem szybko jest eliminowana tylko w grupie jest siła. Powodzenia ZK nr. 1 ŁÓDŹ.
Odpowiedz
(29-11-2018, 5:49 )greg0026 napisał(a):
(26-11-2018, 17:00 )hugo boss napisał(a):
(23-11-2018, 19:06 )gelo181 napisał(a): Witam. Kwestia podwyżek chyba dobiegła końca.
Może teraz czas zawalczyć o przywracanie godności i poszanowanie funkcjonariusza?
Wyeliminowanie absurdów takich jak odpowiadanie za bójki między osadzonymi, dokonywanych przez nich samookaleczeń albo próby samobójcze? Ile razy zdarzyło się, że oddziałowy czy wychowawca ponieśli odpowiedzialność za to że skazany chciał odebrać sobie życie (albo to zrobił)? A czy ktoś kiedykolwiek słyszał, że współosadzony został pociągnięty do odpowiedzialności za to że nie udzielił pomocy innemu człowiekowi? Czy kiedyś został nagrodzony oddziałowy, który uratował skazanego poprzez odcięcie ze sznurka czy paska gdy ten chciał sobie odebrać życie? Podejrzewam, że nie. A wręcz przeciwnie, ponieważ chciał odpocząć psychicznie udając się na zwolnienie po bardzo stresującym przeżyciu. Ile razy w wiadomościach podawali bohaterów ze służb ratowniczych, którzy przez telefon mówili jak ludzie mają robić resuscytację. Czemu przełożeni nie podadzą do wiadomości publicznej ile w danym roku funkcjonariusze uratowali żyć skazanym?. Czy takie statystyki są w ogóle robione? Pewnie nie bo ważniejsza jest tabelka ile osadzeni napisali skarg i jak dokręcić śrubkę tym z pierwszej linii żeby je wyeliminować,
NAJWYŻSI NASI PRZEŁOŻENI ZAPOMNIELI, ŻE MY PILNUJEMY PRZESTĘPCÓW. TO TAKIE OSOBY KTÓRE STWARZAJĄ ZAGROŻENIE DLA SPOŁECZEŃSTWA. W naszym kraju jest tak... Ktoś popełnia przestępstwo, nagonka na niego w mediach i dostaje surowy wyrok bo to przecież bandyta strasznie okrutny, którego trzeba izolować. W momencie gdy przekracza mury więzienia automatycznie w ''oczach prawa'' oraz w obowiązującym systemie staje się poszkodowanym, ponieważ jest odizolowany od rodziny, przyjaciół i innych luksusów życia na wolności. ALE PRZECIEŻ TEN CZŁOWIEK MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ ŻE MOŻE TRAFIĆ DO WIĘZIENIE GDY POPEŁNIAŁ PRZESTĘPSTWO I CO SIĘ Z TYM WIĄŻE, TO BYŁ JEGO WYBÓR. W więzieniu jest im dobrze dlatego się go nie boją!!!!!!!! Mają świadomość, że tu na nich się dmucha i chucha, skazany jest kimś, bo jak napisze cokolwiek do kogokolwiek to zostanie zauważony i dostanie to co chce.  Każdy z nas dobrze wie, że jest mnóstwo wszelakich absurdów w naszej służbie, ponieważ ''gdzie zaczyna się SW tam kończy się logika''.
Czas o tym zacząć mówić i zawalczyć o zmiany systemowe żeby obywatel się dwa razy zastanowił przed popełnieniem przestępstwa, aby nie stać się skazanym, bo w więzieniu jest ŹLE. Szeroko pojęta resocjalizacji nie działa u dziesięciokrotnego recydywisty!!! A gdy już trafi do zakładu karnego okazywał szacunek Nam funkcjonariuszom.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tej jakże niewdzięcznej służbie.

Święta prawda. Zapomniałeś tylko dodać że o tym wszystkim wiedzą nasi przełożeni i to oni w dużej mierze pozwalają na takie zachowania osadzonym. Osadzony widzi że kierownik zamiast jego to dojeżdża funkcjonariuszy. Przykład idzie z góry. Co mają więc robić osadzeni jak nie dojeżdżać fuszy D.O. Już dawno dyrektorzy zaczęli lepiej traktować osadzonych niż własnych ludzi. Wypisują im ulgi i nawet im ręka nie drgnie a gdy mają podpisać nagrody na fuszy D.O. to "a za co", "a dlaczego", "a po co"? Przecież nie wykonują obowiązków wykraczających poza RMS. A osadzony wykonuję obowiązki wykraczające poza KKW i regulaminy? A najgorsze, że przełożeni psioczą na osadzonych w naszej obecności a za plecami przypisują rację zbójom. I to wszystko w imię utrzymania dobrego nastroju w oddziale. Od siebie dodam że osadzeni powinni ponosić odpowiedzialność za skargi które są pomówieniami. Skoro osadzony napisał skargę na fusza w której się żali że oddziałowy się nad nim znęca a dochodzenie wykaże inaczej to powinna być sprawa przez dyrektora wniesiona do sądu za naruszenie dobrego imina osoby albo i naszej SW.

Pierwszy przykład z brzegu _
Dyrektor jednostki podpisuje co miesiąc zgodę na dodatkową wypiskę osadzonym , którzy notorycznie piszą bezpodstawne skargi.

Następny przykład....
Przyjeżdża do jednostki pan osadzony M... pierwsze miejsce w Polsce wśród skargo pisarzy i następuje panika w administracji począwszy od p. Dyrektorów po samych p. Dowódców zmian, pan osadzony przywozi ze sobą 14 wielkich toreb w kratę z samymi dokumentami + swoje rzeczy osobiste i to wszystko dostaję pod cele, a na dodatek otrzymuje miękkie krzesło z oparciem by go nie bolał kręgosłup( co za czasy by wchodzić w tyłek osadzonemu by czasem nie napisał skargi - gdzie Dyrektorzy mają honor i szacunek dla siebie i swoich podwładnych). Pan osadzony idzie do telefonu (przysługuje mu jeden telefon zgodnie z porządkiem wewnętrznym danej jednostki) i awantura ze strony osadzonego (straszy skargami i pozwami) i  niestety w tym momencie decyzją p. Dyrektora znika dla tego osadzonego porządek wewnętrzny jednostki, pan osadzony wykonuje 30 telefonów i zajmuje telefon przez 3-4 godz. na każdą prośbę otrzymuje zgodę. O przykładach z naszej pracy można pisać książki. Patologią jest nasza administracja począwszy od samego szczytu SW po dowódców zmian , ci ludzie nie mają honoru i szacunku dla siebie a oczekujecie żeby mieli dla was. Fakt są wyjątki, że są Dyrektorzy, kierownicy, dowódcy zmian którzy mają kręgosłup i jaja, ale ich jest garstka. Honor Służby Więziennej zniknął dawno temu, a ci co jeszcze pamiętają te czasy odchodzą by nie utonąć w tym bagnie zakłamania. Problemem administasji SW  jest taki, że boją się postawić osadzonym - wolą ciszę i spokój. Już widać kto przejmuję kontrolę w jednostkach penitencjarnych, a może zamiast nas f-szy pierwszej linii po co stawiać na oddziałach byśmy osadzonych pilnowali to może lepiej niech zatrudnią byłych osadzonych i wtedy administracja SW nie będzie musiała czytać naszych bolączek , a może im o to chodzi? Dopóki nie nastąpi czystka zniewieściałych f-szy w samej administracji SW to będziemy tonąć w patologi tej służby aż utoniemy wraz z nią.
Odpowiedz
(29-11-2018, 5:49 )greg0026 napisał(a):
(26-11-2018, 17:00 )hugo boss napisał(a):
(23-11-2018, 19:06 )gelo181 napisał(a): Witam. Kwestia podwyżek chyba dobiegła końca.
Może teraz czas zawalczyć o przywracanie godności i poszanowanie funkcjonariusza?
Wyeliminowanie absurdów takich jak odpowiadanie za bójki między osadzonymi, dokonywanych przez nich samookaleczeń albo próby samobójcze? Ile razy zdarzyło się, że oddziałowy czy wychowawca ponieśli odpowiedzialność za to że skazany chciał odebrać sobie życie (albo to zrobił)? A czy ktoś kiedykolwiek słyszał, że współosadzony został pociągnięty do odpowiedzialności za to że nie udzielił pomocy innemu człowiekowi? Czy kiedyś został nagrodzony oddziałowy, który uratował skazanego poprzez odcięcie ze sznurka czy paska gdy ten chciał sobie odebrać życie? Podejrzewam, że nie. A wręcz przeciwnie, ponieważ chciał odpocząć psychicznie udając się na zwolnienie po bardzo stresującym przeżyciu. Ile razy w wiadomościach podawali bohaterów ze służb ratowniczych, którzy przez telefon mówili jak ludzie mają robić resuscytację. Czemu przełożeni nie podadzą do wiadomości publicznej ile w danym roku funkcjonariusze uratowali żyć skazanym?. Czy takie statystyki są w ogóle robione? Pewnie nie bo ważniejsza jest tabelka ile osadzeni napisali skarg i jak dokręcić śrubkę tym z pierwszej linii żeby je wyeliminować,
NAJWYŻSI NASI PRZEŁOŻENI ZAPOMNIELI, ŻE MY PILNUJEMY PRZESTĘPCÓW. TO TAKIE OSOBY KTÓRE STWARZAJĄ ZAGROŻENIE DLA SPOŁECZEŃSTWA. W naszym kraju jest tak... Ktoś popełnia przestępstwo, nagonka na niego w mediach i dostaje surowy wyrok bo to przecież bandyta strasznie okrutny, którego trzeba izolować. W momencie gdy przekracza mury więzienia automatycznie w ''oczach prawa'' oraz w obowiązującym systemie staje się poszkodowanym, ponieważ jest odizolowany od rodziny, przyjaciół i innych luksusów życia na wolności. ALE PRZECIEŻ TEN CZŁOWIEK MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ ŻE MOŻE TRAFIĆ DO WIĘZIENIE GDY POPEŁNIAŁ PRZESTĘPSTWO I CO SIĘ Z TYM WIĄŻE, TO BYŁ JEGO WYBÓR. W więzieniu jest im dobrze dlatego się go nie boją!!!!!!!! Mają świadomość, że tu na nich się dmucha i chucha, skazany jest kimś, bo jak napisze cokolwiek do kogokolwiek to zostanie zauważony i dostanie to co chce.  Każdy z nas dobrze wie, że jest mnóstwo wszelakich absurdów w naszej służbie, ponieważ ''gdzie zaczyna się SW tam kończy się logika''.
Czas o tym zacząć mówić i zawalczyć o zmiany systemowe żeby obywatel się dwa razy zastanowił przed popełnieniem przestępstwa, aby nie stać się skazanym, bo w więzieniu jest ŹLE. Szeroko pojęta resocjalizacji nie działa u dziesięciokrotnego recydywisty!!! A gdy już trafi do zakładu karnego okazywał szacunek Nam funkcjonariuszom.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tej jakże niewdzięcznej służbie.

Święta prawda. Zapomniałeś tylko dodać że o tym wszystkim wiedzą nasi przełożeni i to oni w dużej mierze pozwalają na takie zachowania osadzonym. Osadzony widzi że kierownik zamiast jego to dojeżdża funkcjonariuszy. Przykład idzie z góry. Co mają więc robić osadzeni jak nie dojeżdżać fuszy D.O. Już dawno dyrektorzy zaczęli lepiej traktować osadzonych niż własnych ludzi. Wypisują im ulgi i nawet im ręka nie drgnie a gdy mają podpisać nagrody na fuszy D.O. to "a za co", "a dlaczego", "a po co"? Przecież nie wykonują obowiązków wykraczających poza RMS. A osadzony wykonuję obowiązki wykraczające poza KKW i regulaminy? A najgorsze, że przełożeni psioczą na osadzonych w naszej obecności a za plecami przypisują rację zbójom. I to wszystko w imię utrzymania dobrego nastroju w oddziale. Od siebie dodam że osadzeni powinni ponosić odpowiedzialność za skargi które są pomówieniami. Skoro osadzony napisał skargę na fusza w której się żali że oddziałowy się nad nim znęca a dochodzenie wykaże inaczej to powinna być sprawa przez dyrektora wniesiona do sądu za naruszenie dobrego imina osoby albo i naszej SW

Wszędobylski nepotyzm, mobbing, przerośnięta administracja, brak jasno wyodrębnionej pierwszej linii, fatalne warunki służby funkcjonariuszy pracujących w bezpośrednim kontakcie z bandytami-skazanymi powoduje, że ludzie odchodzą i będą odchodzić przedwcześnie z pracy. Odnośnie powiązań rodzinnych. OISW Rzeszów jest dowodem na to, że Ustawa Antysitwowa musi objąć SW. Jeden zakład w tym okręgu jest tego wzorcowym przykładem


Pierwszy przykład z brzegu _
Dyrektor jednostki podpisuje co miesiąc zgodę na dodatkową wypiskę osadzonym , którzy notorycznie piszą bezpodstawne skargi.
Odpowiedz
Wszędobylski nepotyzm, mobbing, przerośnięta administracja, brak jasno wyodrębnionej pierwszej linii, fatalne warunki służby funkcjonariuszy pracujących w bezpośrednim kontakcie z bandytami-skazanymi powoduje, że ludzie odchodzą i będą odchodzić przedwcześnie z pracy. Odnośnie powiązań rodzinnych. oISW Rzeszów to typowy przykład, że ustawa antysitwowa powinna objąć zwłaszcza Służbę Więzienną.
Odpowiedz
W sejmie z kopyta rusza debata nad Ustawą Antysitwową, która ma ujawnić związki nepotyczne i powiązania kumoterskie ogromnej rzeszy urzędników administracji państwowej. Czy funkcjonariusze SW są urzędnikami państwowymi czy nie !!!!??!
Odpowiedz
Podwyżki jeszcze nie podzielone Dyrektorzy z CZSW chcą po swojemu rozdzielić podwyżki czyli dla siebie jak najwięcej a dla f-szy pełniących służbę w Zakładach Karnych i Aresztach Śledczych ochłapy. Panowie w CZSW obudźcie się to nie te czasy gdzie przyznawaliście jak się wam podoba.
Związkowcy walczcie o równy podział tych środków nie dajcie się omamić ludziom którzy chyba nie wiedzą że patrzy im na ręce cała nasza formacja.
Odpowiedz
(28-11-2018, 22:51 )Arnold napisał(a): Zastanówmy się, czy warto dziękować ludziom, którym wystarczy podać papier i długopis, by napisali nieprawdę znieważając prawego i sprawiedliwego funkcjonariusza będącego wsparciem i pomocą dla innych. Skoro przychodzi im to tak łatwo, to znaczy, że za chwilę mogą napisać na kogokolwiek innego - również na tych, co teraz są z nich tak dumni. Tylko leserzy, nieroby i cwaniaki mogli posunąć się do tego kroku. Nie znam pracowitego funkcjonariusza, który poparłby te zarzuty. A jeśli ktoś oszczerstwa i próbę zniszczenia wartościowego człowieka nazywa odwagą, to już świadczy o zwykłym kolesiostwie, braku jakichkolwiek zasad i kręgosłupa moralnego.

w tej Łódzkiej jedynce to z tego wszystkiego nawet "Wujkowi" Cool  zapomnieli podziękować- a taki dobry wujek z niego nawet podyktuje :-) To wasze przedsięwzięcie to jakaś kpina- namawianie innych do pisania- młodych mało doświadczonych funkcjonariuszy. Arnold masz rację leserzy, nieroby i cwaniaki tylko działają w taki sposób.

 Niestety nie wszystkich Wam się udało namówić- są osoby które mogą chodzić z podniesioną głową!!!! I pisze teraz tutaj do Was nie macie się czego bać, wiem próbują zastraszyć no ale od straszenia to są duchy.
Odpowiedz
Witam, odnośnie dzielenia pieniędzy..... to pragnę przypomnieć, że to nie CZSW wywalczył tę kasę. Dlaczego się wtrącają???? Teraz szybciej się zorganizujemy i pójdziemy na zbiorowe L4. Ciekawe czy ktoś z CZ-tu wykręci spacer albo wyda posiłek. O przeszukania nawet nie wspomnę.
Odpowiedz
Chciałbym tylko prosić zarząd główny o informację co wyszło z podwyzkami najlepiej przed świętami żeby w razie choroby wiedzieć co robić
Odpowiedz
http://nszzp.pl/aktualnosci/podwyzki-nie...licjantow/
Policja potrafi a u nas jak zwykle kombinują
Odpowiedz
Witam,jeżeli chodzi o podwyżki proszę pochylić(dowartościować) sie nad f-szami z pierwszej lini którzy służą w piątek,światek czy niedzielę oraz mają służby nocne(na pasie,odziale,szpitalu,psychitryku).Przypominam że to My pracyjemy w warunkach szkodliwych
Odpowiedz
(28-11-2018, 21:56 )hansieru napisał(a): Trzeba wprowadzić złodziejską metodę na wszystko raport: raport o wolne z nadgodzin, brak telefonu służbowego, urlop w dogodnym czasie, raport o grafik na okres rozliczeniowy z ewentualnym dyżurem na telefon itd itp. kto mieczem wojuje od miecza ginie.

Bardzo dobry pomysł. Dodałbym abstrahując od tego wgląd w podział nagród. Podział dokonywany jest przez górę ale dobrze wiemy że nie zawsze jest po równo bo dyrektor przyznaje uznaniowo. Skoro dyrektor dysponuje na nagrody pieniędzmi podatników (tj. także i moje) to chcę wiedzieć dla kogo poszły i w jakiej kwocie. Może na podstawie o u stawie o wglądzie do informacji publicznej. Nie jest to informacja niejawna ani tajna.
Odpowiedz
No własnie co z zaległymi awanssmi na st.strażników?
Odpowiedz
(26-11-2018, 20:29 )greg0026 napisał(a): Panie Administratorze, chciałbym ponowić pytanie, czy podczas spotkań ze stroną rządową poruszony został problem zaległych awansów?
Pozdrawiam.
Odpowiedz
13 lat służby i coraz bardziej mam dość tej INSTYTUCJI jedno wielkie nie porozumienie na FIOŁKOWEJ.
Odpowiedz
Jak wynika z komunikatu sprawa podwyżek nie jest załatwiona bo teraz zaczynają się wyliczenia. tak wynika z komunikatu. zaczyna się rzeźbienie!!! pozdrawiam!!!
Odpowiedz
W nawiązaniu do dzisiejszego komunikatu dotyczącego przyszłoroczej podwyżki-
-drogi CZ-ecie precz o pieniędzy wywalczonych przez związkowców i zwykłych f-szy.Nie macie prawa decydować o tych środkach.A jeżeli jeszcze nie przekonaliście się o sile zwykłych szeregowych funkcjonariuszy to jest dla was ostatni moment by się opamiętać.Chyba że chcecie się przekonać na własnej skórze jak wygląda prawdziwa praca w więzieniu....a to nie to samo co oglądanie monitoringu przy kawie i wytykanie błędów prawdziwym Funkcjonariuszom Służby Więziennej.
Odpowiedz
Witam.Mam pytanie do administratora.Chodzi o art 15a, a mianowicie o to, że bodajże do 30 września 2019 roku ma się okazać czy będą zaliczane lata cywilne do emerytury.Moje pytanie dotyczy tego jakich funkcjonariuszy będzie to dotyczyło,bo cały czas była mowa że będzie dotyczyć przyjętych w latach 1999-2003 a w porozumieniu nie ma tych lat ujętych.Dziękuję za odpowiedź.
Odpowiedz
(29-11-2018, 5:49 )greg0026 napisał(a):
(26-11-2018, 17:00 )hugo boss napisał(a):
(23-11-2018, 19:06 )gelo181 napisał(a): Witam. Kwestia podwyżek chyba dobiegła końca.
Może teraz czas zawalczyć o przywracanie godności i poszanowanie funkcjonariusza?
Wyeliminowanie absurdów takich jak odpowiadanie za bójki między osadzonymi, dokonywanych przez nich samookaleczeń albo próby samobójcze? Ile razy zdarzyło się, że oddziałowy czy wychowawca ponieśli odpowiedzialność za to że skazany chciał odebrać sobie życie (albo to zrobił)? A czy ktoś kiedykolwiek słyszał, że współosadzony został pociągnięty do odpowiedzialności za to że nie udzielił pomocy innemu człowiekowi? Czy kiedyś został nagrodzony oddziałowy, który uratował skazanego poprzez odcięcie ze sznurka czy paska gdy ten chciał sobie odebrać życie? Podejrzewam, że nie. A wręcz przeciwnie, ponieważ chciał odpocząć psychicznie udając się na zwolnienie po bardzo stresującym przeżyciu. Ile razy w wiadomościach podawali bohaterów ze służb ratowniczych, którzy przez telefon mówili jak ludzie mają robić resuscytację. Czemu przełożeni nie podadzą do wiadomości publicznej ile w danym roku funkcjonariusze uratowali żyć skazanym?. Czy takie statystyki są w ogóle robione? Pewnie nie bo ważniejsza jest tabelka ile osadzeni napisali skarg i jak dokręcić śrubkę tym z pierwszej linii żeby je wyeliminować,
NAJWYŻSI NASI PRZEŁOŻENI ZAPOMNIELI, ŻE MY PILNUJEMY PRZESTĘPCÓW. TO TAKIE OSOBY KTÓRE STWARZAJĄ ZAGROŻENIE DLA SPOŁECZEŃSTWA. W naszym kraju jest tak... Ktoś popełnia przestępstwo, nagonka na niego w mediach i dostaje surowy wyrok bo to przecież bandyta strasznie okrutny, którego trzeba izolować. W momencie gdy przekracza mury więzienia automatycznie w ''oczach prawa'' oraz w obowiązującym systemie staje się poszkodowanym, ponieważ jest odizolowany od rodziny, przyjaciół i innych luksusów życia na wolności. ALE PRZECIEŻ TEN CZŁOWIEK MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ ŻE MOŻE TRAFIĆ DO WIĘZIENIE GDY POPEŁNIAŁ PRZESTĘPSTWO I CO SIĘ Z TYM WIĄŻE, TO BYŁ JEGO WYBÓR. W więzieniu jest im dobrze dlatego się go nie boją!!!!!!!! Mają świadomość, że tu na nich się dmucha i chucha, skazany jest kimś, bo jak napisze cokolwiek do kogokolwiek to zostanie zauważony i dostanie to co chce.  Każdy z nas dobrze wie, że jest mnóstwo wszelakich absurdów w naszej służbie, ponieważ ''gdzie zaczyna się SW tam kończy się logika''.
Czas o tym zacząć mówić i zawalczyć o zmiany systemowe żeby obywatel się dwa razy zastanowił przed popełnieniem przestępstwa, aby nie stać się skazanym, bo w więzieniu jest ŹLE. Szeroko pojęta resocjalizacji nie działa u dziesięciokrotnego recydywisty!!! A gdy już trafi do zakładu karnego okazywał szacunek Nam funkcjonariuszom.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tej jakże niewdzięcznej służbie.

Święta prawda. Zapomniałeś tylko dodać że o tym wszystkim wiedzą nasi przełożeni i to oni w dużej mierze pozwalają na takie zachowania osadzonym. Osadzony widzi że kierownik zamiast jego to dojeżdża funkcjonariuszy. Przykład idzie z góry. Co mają więc robić osadzeni jak nie dojeżdżać fuszy D.O. Już dawno dyrektorzy zaczęli lepiej traktować osadzonych niż własnych ludzi. Wypisują im ulgi i nawet im ręka nie drgnie a gdy mają podpisać nagrody na fuszy D.O. to "a za co", "a dlaczego", "a po co"? Przecież nie wykonują obowiązków wykraczających poza RMS. A osadzony wykonuję obowiązki wykraczające poza KKW i regulaminy? A najgorsze, że przełożeni psioczą na osadzonych w naszej obecności a za plecami przypisują rację zbójom. I to wszystko w imię utrzymania dobrego nastroju w oddziale. Od siebie dodam że osadzeni powinni ponosić odpowiedzialność za skargi które są pomówieniami. Skoro osadzony napisał skargę na fusza w której się żali że oddziałowy się nad nim znęca a dochodzenie wykaże inaczej to powinna być sprawa przez dyrektora wniesiona do sądu za naruszenie dobrego imina osoby albo i naszej SW.

Pierwszy przykład z brzegu _
Dyrektor jednostki podpisuje co miesiąc zgodę na dodatkową wypiskę osadzonym , którzy notorycznie piszą bezpodstawne skargi.
I ŚWIĘTA RACJA
Odpowiedz
Smile
(16-02-2018, 8:26 )konradissimus napisał(a): No co wy Panowie, przecież będą nowe mundury na 100-lecie. Podobno na 200-lecie mają być drastyczne podwyżki naszych zarobków. Yes, yes, yes jak mawiał klasyk Big Grin
Odpowiedz
witam a proszę o odpowiedź jak dyrektor generalny nie zgadza się na wypłacanie podwyżek dziwne czy on też chce nas bidnych klawiszy okraść PANIE GENERALE ŻENADA
Odpowiedz
Uważacie,że kwestia podwyżek zakończona?ja myślę,że dalej stoimy w miejscu i nic nie wiadomo.

To z forum Policyjnego:
W podpisanym Porozumieniu z dnia 8 listopada 2018 r. jednym z ustaleń jest przyznanie funkcjonariuszom od dnia 1 stycznia 2019 r. podwyżki uposażenia w przeciętnej miesięcznej wysokości 655 zł na etat (wraz  z nagrodą roczną), co oznacza podwyżkę uposażenia od 1 stycznia 2019 r. w kwocie 604 zł i wzrost nagrody rocznej w 2020 roku o 51 zł.
W ramach skutków finansowych podwyżki o 604 zł uwzględnione zostały środki podwyżki od 1 stycznia 2019 r. wynikające z ustawy z dnia 15 grudnia 2016 r. o ustanowieniu „Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2017-2020” w przeciętnej kwocie 309 zł.Oni są daleko przed nami w tej sprawie i blisko końca.Dokładnie wiedzą o jakich kwotach mowa i skąd je wezmą.Na ich forum można sobie przeczytać o tych wyliczeniach.

Teraz jak to się ma do naszych podwyżek i spotkania które odbyło się 28.11 na którym to delikatnie mówiąc nasze oczekiwania mocno rozmyły się z oczekiwaniami CZSW.Z komunikatu tego jasno wynika, że CZSW nawet nie wie ile to będzie kosztowało nie wie jeszcze nawet skąd weźmie pieniądze i nie ma planu jak ma wyglądać podział tej kwoty!!!!
Mamy praktycznie grudzień a tu dalej nic nie wiadomoSmile)))

Ps.Szanowny Panie Administratorze w moim wcześniejszym poście podał Pan podział kwoty bazowej jak ma wyglądać.
    Jak widać to co Pan napisał to tylko pobożne życzenia Pana i pewnie strony związkowej.A rzeczywistość po spotkaniu jest całkiem inna.
    Więc następnym razem proszę o podawanie sprawdzonych informacji a nie tylko życzeń strony związkowej.
Odpowiedz
Coś wiadomo w temacie nagród ? świątecznych? coś szykują ?
Odpowiedz
Witam, sprawa podwyżek jednak nie wyjaśniona i nie blisko do tego, gora chce pewnie więcej dla siebie bo przecież oni nam to strajkiem załatwili, żal
Odpowiedz
Od kolegi z Policji widziałem pismo że w MSWiA mają być wypłacane pieniądze w połowie lutego lub dopiero w marcu. Ciekawe czy u nas będzie to samo.
Odpowiedz
W sytuacji braku konsensusu w negocjacjach, związek zawodowy zwróci się do Ministra Sprawiedliwości o włączenie się do negocjacji w celu uzyskania porozumienia.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak dalej tak będzie to pewnie w Styczniu nie będzie podwyżki.

http://www.nszzfipw.org.pl/wazny-komunik...-czsw.html
Odpowiedz
(26-11-2018, 17:00 )hugo boss napisał(a):
(23-11-2018, 19:06 )gelo181 napisał(a): Witam. Kwestia podwyżek chyba dobiegła końca.
Może teraz czas zawalczyć o przywracanie godności i poszanowanie funkcjonariusza?
Wyeliminowanie absurdów takich jak odpowiadanie za bójki między osadzonymi, dokonywanych przez nich samookaleczeń albo próby samobójcze? Ile razy zdarzyło się, że oddziałowy czy wychowawca ponieśli odpowiedzialność za to że skazany chciał odebrać sobie życie (albo to zrobił)? A czy ktoś kiedykolwiek słyszał, że współosadzony został pociągnięty do odpowiedzialności za to że nie udzielił pomocy innemu człowiekowi? Czy kiedyś został nagrodzony oddziałowy, który uratował skazanego poprzez odcięcie ze sznurka czy paska gdy ten chciał sobie odebrać życie? Podejrzewam, że nie. A wręcz przeciwnie, ponieważ chciał odpocząć psychicznie udając się na zwolnienie po bardzo stresującym przeżyciu. Ile razy w wiadomościach podawali bohaterów ze służb ratowniczych, którzy przez telefon mówili jak ludzie mają robić resuscytację. Czemu przełożeni nie podadzą do wiadomości publicznej ile w danym roku funkcjonariusze uratowali żyć skazanym?. Czy takie statystyki są w ogóle robione? Pewnie nie bo ważniejsza jest tabelka ile osadzeni napisali skarg i jak dokręcić śrubkę tym z pierwszej linii żeby je wyeliminować,
NAJWYŻSI NASI PRZEŁOŻENI ZAPOMNIELI, ŻE MY PILNUJEMY PRZESTĘPCÓW. TO TAKIE OSOBY KTÓRE STWARZAJĄ ZAGROŻENIE DLA SPOŁECZEŃSTWA. W naszym kraju jest tak... Ktoś popełnia przestępstwo, nagonka na niego w mediach i dostaje surowy wyrok bo to przecież bandyta strasznie okrutny, którego trzeba izolować. W momencie gdy przekracza mury więzienia automatycznie w ''oczach prawa'' oraz w obowiązującym systemie staje się poszkodowanym, ponieważ jest odizolowany od rodziny, przyjaciół i innych luksusów życia na wolności. ALE PRZECIEŻ TEN CZŁOWIEK MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ ŻE MOŻE TRAFIĆ DO WIĘZIENIE GDY POPEŁNIAŁ PRZESTĘPSTWO I CO SIĘ Z TYM WIĄŻE, TO BYŁ JEGO WYBÓR. W więzieniu jest im dobrze dlatego się go nie boją!!!!!!!! Mają świadomość, że tu na nich się dmucha i chucha, skazany jest kimś, bo jak napisze cokolwiek do kogokolwiek to zostanie zauważony i dostanie to co chce.  Każdy z nas dobrze wie, że jest mnóstwo wszelakich absurdów w naszej służbie, ponieważ ''gdzie zaczyna się SW tam kończy się logika''.
Czas o tym zacząć mówić i zawalczyć o zmiany systemowe żeby obywatel się dwa razy zastanowił przed popełnieniem przestępstwa, aby nie stać się skazanym, bo w więzieniu jest ŹLE. Szeroko pojęta resocjalizacji nie działa u dziesięciokrotnego recydywisty!!! A gdy już trafi do zakładu karnego okazywał szacunek Nam funkcjonariuszom.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tej jakże niewdzięcznej służbie.

Święta prawda. Zapomniałeś tylko dodać że o tym wszystkim wiedzą nasi przełożeni i to oni w dużej mierze pozwalają na takie zachowania osadzonym. Osadzony widzi że kierownik zamiast jego to dojeżdża funkcjonariuszy. Przykład idzie z góry. Co mają więc robić osadzeni jak nie dojeżdżać fuszy D.O. Już dawno dyrektorzy zaczęli lepiej traktować osadzonych niż własnych ludzi. Wypisują im ulgi i nawet im ręka nie drgnie a gdy mają podpisać nagrody na fuszy D.O. to "a za co", "a dlaczego", "a po co"? Przecież nie wykonują obowiązków wykraczających poza RMS. A osadzony wykonuję obowiązki wykraczające poza KKW i regulaminy? A najgorsze, że przełożeni psioczą na osadzonych w naszej obecności a za plecami przypisują rację zbójom. I to wszystko w imię utrzymania dobrego nastroju w oddziale. Od siebie dodam że osadzeni powinni ponosić odpowiedzialność za skargi które są pomówieniami. Skoro osadzony napisał skargę na fusza w której się żali że oddziałowy się nad nim znęca a dochodzenie wykaże inaczej to powinna być sprawa przez dyrektora wniesiona do sądu za naruszenie dobrego imina osoby albo i naszej SW.

Pierwszy przykład z brzegu _
Dyrektor jednostki podpisuje co miesiąc zgodę na dodatkową wypiskę osadzonym , którzy notorycznie piszą bezpodstawne skargi.
Odpowiedz
Zastanówmy się, czy warto dziękować ludziom, którym wystarczy podać papier i długopis, by napisali nieprawdę znieważając prawego i sprawiedliwego funkcjonariusza będącego wsparciem i pomocą dla innych. Skoro przychodzi im to tak łatwo, to znaczy, że za chwilę mogą napisać na kogokolwiek innego - również na tych, co teraz są z nich tak dumni. Tylko leserzy, nieroby i cwaniaki mogli posunąć się do tego kroku. Nie znam pracowitego funkcjonariusza, który poparłby te zarzuty. A jeśli ktoś oszczerstwa i próbę zniszczenia wartościowego człowieka nazywa odwagą, to już świadczy o zwykłym kolesiostwie, braku jakichkolwiek zasad i kręgosłupa moralnego.
Odpowiedz
Trzeba wprowadzić złodziejską metodę na wszystko raport: raport o wolne z nadgodzin, brak telefonu służbowego, urlop w dogodnym czasie, raport o grafik na okres rozliczeniowy z ewentualnym dyżurem na telefon itd itp. kto mieczem wojuje od miecza ginie.
Odpowiedz
(27-11-2018, 7:44 )diablo111133@wp.pl napisał(a): Czy ta podwyżka od maja to tylko dla strażników?

W teorii do końca listopada, ale nic nie wiadomo.
Odpowiedz